The Chemical Brothers
We rule all Rune-Midgard!!!
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Rzeźnia w Glast Heim

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Chemical Brothers Strona Główna » Co sie dzieje w gildii??
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darael
Chemical Sage



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Breslau

PostWysłany: Śro 19:18, 24 Sty 2007    Temat postu: Rzeźnia w Glast Heim

Kirray założył drużynę Kopaswdupas, Darael Junior dołączył, obydwaj ruszyli do Glast Heim.
Tam utłukli parę potworów, po czym zjawił się Sir Gold.
- Gold, chodź do Glast! - zachęcił Kirray.
- Już idę -
- Poczekajmy na Golda - powiedział Kirray i obaj usiedli. Po kilku minutach przyszedł rycerz i dołączył do drużyny.
- Muszę iść do Prontery załatwić interes - poinformował rycerz.
- Dobrze więc, poczekamy - odrzekł dowódca.
Minęło trochę czasu kiedy to Sir Gold wrócił już z Prontery...
- O, znalazłem!
- Co? - zapytał priest. Po chwili Abyssmal i jego nierozłączne Khalitzburgi rozniosły Daraela Juniora.
- By go... - tu cenzura... Priest wrócił do Geffen, buffnął się i ruszył w drogę do Glast Heim.
Po chwili ciszy Sir Gold tylko powiedział:
- Znalazłem Bloody Knighta... Ale nie żyję...
- Już tam idę! - krzyknął Kirray.
- Zabij go, chcę hełm! - powiedział rycerz.
- Da się zrobić! - zapewnił go assassin.
- Darael, chodź mnie wskrzesić.
- Idę, idę.
Kirray męcząc się z ubiciem Krwawego Rycerza krzyczy:
- Szybko, bo zaraz zginę! - I assassin zginął... Tylko Junior musi dotrzeć, a priestowi jak wiadomo niełatwo doteleportować się na czas w prawidłowe miejsce i to wśród tylu niebezpieczeństw...
Dotarł do dwóch trupów, jednak musiał poganiać się z potworem, bo inaczej sam potrzebowałby powrotu do życia. Po chwili Junior wskrzesił Kirraya, uleczył... Bez skutku - przerośnięte coś znów zabiło assassina.
- Najpierw mnie, a ja go sprowokuję. - Zaproponował Sir gold.
Darael Jr. przwrócił rycerzowi życie, ten odciągnął krwawego potwora by priest spokojnie mógł zająć się Kirrayem.
Po szybkiej akcji wielka kupa złomu została unicestwiona, jednak hełm nie wypadł.
- Ale nędza. - rozczarował się Sir Gold.
Nie przeszli paru metrów, kiedy to znów wlazł w drogę Abyssmal.
- Ajajaj... 10k... Takie uderzenie... Z tą ilością HP co mam mogę pomarzyć o przeżyciu...
Darael Junior chcąc wrócić GM'a do życia polecił:
- Gold, musisz ich odciągnąć!
Nasz dzielny rycerz oddalił się z potworami, Junior wskrzesił Kirraya, uleczył i zwiększył sprawność.
- Teraz mu dam! - odgroził się Kirray.
Nie minęło parę sekund, kiedy to Abyssmal rozpłynął się niczym kostka klozetowa Domestos...
- Co to jest Domestos? - pyta Khalitzburg.
- Turn Undead! - wykrzyknął Darael Junior, po czym Khalitzburg się zwyczajnie rozpadł na żyletki,
Sir Gold zaczął bić jeszcze jednego, Darael Junior dorzucił się z czarem i w jednej chwili zostały z niego tylko metalowe szczątki.
Po chwili kręcenia się w kółko oraz bicia stworów, dzielna drużyna Kopaswdupas znalazła się wśród Khalitzburg'ów, Raydric'ów i dwóch Rycerzy Abyssmali. Zrobiło się niebezpiecznie: Raydric goni Juniora, ten rzuca lexa na Abyssmala, Kirray uderza, Sir Gold odciąga potwory... Jeden rycerz padł.
Junior lexując drugiego, Kirray bijąc, doprowadzili go do śmierci naturalnie zaplanowanej.
- Ostro! - ucieszył się dowódca Kirray.
Przeszli kawałek i znów zaczęła się sieczka, znów jeden padł...
Drugi trzyma się jeszcze, biedny junior nie wie jak uciekać, gdyż znalazł się w potrzasku przerośniętej puszki - zginął na miejscu. Przeklął, wrócił do Geffen, uleczył się i wrzasnął:
- A tak ładnie szło!
- Jest dobrze jak cholera! - odparł mu Kirray.
- Dawaj do nas, czekamy! - zachęcił Sir Gold.
- Pomściliśmy twoją śmierć! - powiedział po chwili Kirray.
- Dzięki - odrzekł priest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walkiri
Gość






PostWysłany: Czw 20:56, 25 Sty 2007    Temat postu:

nice Very Happy pośmiałem się pare razy Laughing
Powrót do góry
Asturia
Karczmarka



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:24, 26 Sty 2007    Temat postu:

Urocze^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liisa_Maija




Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:16, 26 Sty 2007    Temat postu:

Czytalam. czytalam. Bardzo nice historia Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirara
Gość






PostWysłany: Nie 12:29, 28 Sty 2007    Temat postu: Re: Rzeźnia w Glast Heim

Darael napisał:
i zwiększył sprawność.

Buhahahahahaha XD
Viagre mu dałeś? xD

Darael napisał:
doprowadzili go do śmierci naturalnie zaplanowanej.


Czytasz co piszesz? :>
Powrót do góry
Uchicha




Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź RTK

PostWysłany: Pon 2:18, 29 Sty 2007    Temat postu:

Nice Razz xD też nie powiem zlewkę miałem a jeszcze zobaczyłem komentarz Kirary to już wogóle xD

Darael więcej proszę więcej !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Chemical Brothers Strona Główna » Co sie dzieje w gildii?? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin